- Wisła Kraków pokonała Polonię Warszawa w meczu 19. kolejki Fortuna 1 Ligi
- Decydująca bramka padła w samej końcówce spotkania – jej autorem był Angel Rodado
- Trener gości przyznał, że jego drużyna “nie miała prawa stracić tego gola”
Wisła – Polonia. Rafał Smalec: na koniec pokazaliśmy najgorsze oblicze
Polonia Warszawa dosyć szybko straciła bramkę, ponieważ już w 18. minucie, ale zdołała się podnieść i w 77. minucie doprowadziła do wyrównania. Gdy wydawało się, że stołeczna ekipa wywiezie z Krakowa jeden punkt, marzeń o korzystnym wyniku pozbawił ją Angel Rodado, który w piątej minucie doliczonego czasy gry zapewnił Białej Gwieździe zwycięstwo.
Na konferencji prasowej zorganizowanej po rywalizacji przy Reymonta szkoleniowiec gości, Rafał Smalec, podsumował występ swoich podopiecznych i pochwalił przeciwników:
– Ten mecz był idealnym podsumowaniem naszej rundy. Przeplataliśmy słabe momenty z bardzo dobrymi. Pierwsza połowa była średnia w naszym wykonaniu, pozwoliliśmy naszym rywalom na zbyt wiele, zbyt swobodnie rozgrywali piłkę. Natomiast w drugiej połowie plan był inny. Uwierzyliśmy, że możemy wywieźć punkty z Krakowa, drużyna nabrała wiatru w żagle. Mieliśmy bardzo dobre momenty, odbieraliśmy piłkę wysoko, nie pozwalaliśmy Wiśle rozwinąć skrzydeł i strzeliliśmy bramkę. Na koniec pokazaliśmy nasze najgorsze oblicze. To był fragment, o którym chcielibyśmy szybko zapomnieć.
– Trzeba powiedzieć, że Wisła to drużyna o wielkiej jakości. Nie ma co ukrywać – to jedna z najlepszych ekip w tej lidze. Jednak uważam, że z przekroju całego spotkania byliśmy w stanie wywalczyć punkty. Teraz musimy przeanalizować tę rundę i wykonać pracę, która pozwoli nam spokojnie funkcjonować na pierwszoligowych boiskach. Takie sytuacje, jak ta, w której straciliśmy drugą bramkę, na tym poziomie nie mają prawa się zdarzyć.
Szanowny Panie Trenerze Polonia Warszawa Dziękujemy za Małej ilości Kibiców Poloni Warszawa 🙂 I po prostu Powiem tak Pana Drużyna Broniła Bramki jak obrona Częstochowy 🙂