- Milan bez problemów pokonał Monzę
- Bramki dla Rossonerich zdobywali Reijnders, Okafor oraz Simic
- Monza nie miała argumentów w tym pojedynku
Milan dopisuje trzy punkty w ligowej tabeli
AC Milan był zdecydowanym faworytem meczu z Monzą. Rossoneri przystąpili do tego pojedynku w dobrych nastrojach po zwycięstwie z Newcastle United w Lidze Mistrzów. Podopieczni Stefano Piolego bardzo szybko potwierdzili swoją dyspozycję i już w 3. minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Reijnders.
Milan przejął kontrolę nad tym meczem. Częściej utrzymywał się przy futbolówce, choć Monza również próbowała swoich sił w ofensywie. Goście mieli jednak spory problem z dochodzeniem do sytuacji strzeleckich.
Tymczasem ekipa Piolego potwierdzając dobrą grę w 41. minucie podwyższyła wynik spotkania. Tym razem do siatki rywala trafił Simic. W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Nadal przewagę mieli gospodarze, natomiast Monza od czasu do czasu próbowała zagrozić bramce rywali, ale bezskutecznie.
Ostatecznie wynik spotkania ustalił Okafor zdobywając trzeciego gola dla Milanu w 76. minucie. Rossoneri po zwycięstwie umocnili się na trzecim miejscu w tabeli.
Zobacz również: Chiesa nie spieszy się z podjęciem decyzji ws. przyszłości
Komentarze