Hit na dnie tabeli bez rozstrzygnięcia. ŁKS i Ruch oddalają się od celu

W meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy ŁKS Łódź zremisował 1:1 z Ruchem Chorzów. Wynik spotkania w 32. minucie otworzył Hoti. Do wyrównania tuż przed końcem doprowadził Szur. Żadna z drużyn nie zdołała poprawić swojej sytuacji w tabeli.

LKS Łódź - Ruch Chorzów
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: LKS Łódź - Ruch Chorzów
  • ŁKS zremisował arcyważny mecz z Ruchem
  • Bramki w tym pojedynku zdobywali Hoti oraz Szur
  • ŁKS znajduje się w bardzo trudnej sytuacji

Fatalna sytuacja ŁKS-u w PKO Ekstraklasie

Początek meczu był bardzo wyrównany. Na boisku było dużo walki ze strony ŁKS-u oraz Ruchu Chorzów. Żadna z drużyn nie potrafiła jednak przejąć inicjatywy na placu gry. Oglądaliśmy kilka sytuacji bramkowych, ale nie zostały one wykorzystane.

Obraz gry zmienił się w 32. minucie. Po błędzie Podstawskiego dobrym uderzeniem zza pola karnego popisał się Hoti nie dając żadnych szans bramkarzowi Ruchu. ŁKS wyszedł na prowadzenie i na placu gry poczuł się zdecydowanie pewniej. W końcowym minutach tej części gry wypracował sobie jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale znów zabrakło skuteczności. Niebiescy po utracie bramki byli wyraźnie zdezorganizowani w swojej grze.

Po zmianie stron Ruch ruszył do bardziej zdecydowanych ataków, ale Niebieskim brakowało argumentów w ofensywie. ŁKS również próbował zagrozić bramce Ruchu, ale ewidentnie skupiał się na dobrej grze w defensywie. Wraz z upływem czasu napór gości nasilał się. Ataki przyniosły efekt dopiero w 88. minucie, gdy do wyrównania doprowadził Szur.

Ostatnie minuty były bardzo interesujące. Żadna stron nie zdołała już jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Remis z pewnością nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn. Obie ekipy tym wynikiem nie poprawiły swojej sytuacji w tabeli, a jeden punkt oddala ich od celu, jakim jest utrzymanie.

Zobacz również: Mariusz Rumak – dlaczego on? Kulisy zwolnienia Johna van den Broma

Komentarze