- Górnik Zabrze w dobrych humorach kończy 2023 rok po zwycięstwie nad Wartą Poznań
- Na temat starcia z Zielonymi swoimi spostrzeżeniami podzielił się trener Jan Urban
- Szkoleniowiec 14-krotnego mistrza Polski skomentował też trafienie Lukasa Podolskiego
Jan Urban po meczu Górnik – Warta
Górnik Zabrze zaliczył w piątkowy wieczór siódme zwycięstwo w sezonie. 14-krotny mistrz Polski kończy jednocześnie pierwszą część rozgrywek z bilansem 26 oczek na koncie. Nie może dziwić zatem, że humor dopisywał szkoleniowiec zabrzan.
– Słaba pierwsza połowa. Strzeliliśmy fartownego gola. W drugiej połowie podwyższyliśmy prowadzenie i uspokoiliśmy tym samym spotkanie. W pierwszej części gry grało nam się niewygodnie, brakowało płynności w grze. Po drugiej bramce obraz meczu uległ zmianie – mówił trener Jan Urban po starciu z Wartą Poznań.
– Warta musiała zaryzykować bardziej, co pozwalało nam na tworzenie szybkich ataków i kontr. To było bardzo ważne spotkanie. Chcieliśmy dobrze skończyć rok i uświetnić zwycięstwem urodziny klubu – kontynuował trener Górnika.
– 26 punktów to dobry bilans, mając w pamięci, jak wyglądał początek sezonu w naszym wykonaniu. W jakimś stopniu możemy zapomnieć o dwóch porażkach z rzędu. Zespół dobrze zareagował i zaczął punktów, a momentami zaczął dobrze grać – przekazał Urban.
W piątkowym starciu bramkę zdobył także Lukas Podolski. Na temat trafienia mistrza świata szkoleniowiec zabrzan też wyraził kilka słów. – Zapytałem w końcówce Podolskiego, jak się czuję, a on nie pokazał mi jednego kciuka, tylko dwa. Ta energia już go rozpierała. Fajnie, że strzelił gola po takiej przerwie – rzekł Urban.
Czytaj więcej: Górnik wygrywa z Wartą na zakończenie roku. Udany jubileusz Zabrzan [WIDEO]
Komentarze