- Ibrahima Konate stał się istotnym zawodnikiem dla Juergena Kloppa
- Francuzem interesuje się jego macierzysty klub, Paris Saint-Germain
- Liverpool rozpoczął już rozmowy w sprawie nowej umowy dla 24-latka. Piłkarz może liczyć na znaczną podwyżkę
Podwyżka powstrzyma Konate przed powrotem do PSG?
Ibrahima Konate przeniósł się z RB Lipsk do Liverpoolu latem 2021 roku. The Reds zapłacili za silnego, obiecującego obrońcę 40 milionów euro. Na początku reprezentant Francji miał pewne problemy z aklimatyzacją w Premier League. W tym sezonie jest już jednak jednym z nazwisk, od których Juergen Klopp zaczyna desygnowanie składu. 24-latek stworzył solidny duet stoperów z Virgilem van Dijkiem.
Zespół z Anfield Road nie zamierza pozostawiać niczego przypadkowi. Już w minionych tygodniach pojawiły się pierwsze informacje, jakoby Paris Saint-Germain chciało odzyskać swojego wychowanka. Co gorsza – z perspektywy Liverpoolu – sam zainteresowany nie zdementował doniesień. Wyznał, że gra w ojczyźnie wśród licznych kolegów z reprezentacji jest kusząca. Dlatego też, jak donosi Team Talk, The Reds rozpoczęli już rozmowy na temat przedłużenia umowy Konate. Obecny kontrakt obowiązuje do 2026 roku. Klub chce przedłużyć współpracę, najlepiej do 2028 roku. Zawodnik może też liczyć na znaczną podwyżkę. Obecnie zarabia ponad 80 tysięcy euro tygodniowo. Jego wpływ na drużynę każe wierzyć, że na mocy nowego kontraktu będzie inkasował minimum 120 tysięcy, a realne szacunki każą celować nawet bardziej w kwotę bliższą 170 tysięcy euro za tydzień. Niebawem przekonamy się, czy chęć powrotu do ojczyzny – gdzie również mógłby liczyć na lukratywną umowę – nie okaże się silniejsza.
Konate rozegrał w tym sezonie już 15 spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Zobacz też: Wychowanek PSG odrzucił ofertę giganta, by zostać w Paryżu.
Komentarze