Burza po meczu Arsenalu. “To bzdurna zasada”

Mikel Arteta nie krył rozczarowania po porażce Arsenalu z Aston Villą. Menedżer Kanonierów zapytany o decyzje sędziowskie udzielił dość wymownej odpowiedzi. Anulowany gol Havertza dość ostro skomentował natomiast Jamie Redknapp na antenie Sky Sports.

Aston Villa v Arsenal
Obserwuj nas w
IMAGO / Jacob King Na zdjęciu: Aston Villa v Arsenal
  • Arsenal przegrał z w sobotę z Aston Villą
  • Kanonierzy byli bliscy wyrównania w końcówce
  • Gol Havertza nie został uznany, co wywołało burzę w mediach

Nieuznany gol w meczu Arsenalu wywołał burzę w angielskich mediach

Arsenal był bliski wyrównania w meczu z Aston Villą, ale gol Havertza nie został uznany, ponieważ wcześniej arbiter dopatrzył się zagrania ręką. Sytuacja wzbudziła mnóstwo kontrowersji mimo, iż jest zgodna z zasadami gry.

Zapytany o nią został Mikel Arteta. – Ta sytuacja jest jasna i oczywista. Takie jest moje zdanie. Nie mogę powiedzieć nic więcej – przyznał wyraźnie rozczarowany menedżer Kanonierów.

Kontrowersyjne zdarzenie skomentował natomiast Jamie Redknapp na antenie Sky Sports. – Niestety, taka jest zasada. To okropna reguła, że za każdym razem, gdy piłka dotknie ręki zawodnika, a potem padnie gol, nie może on zostać uznany, co jest niedorzeczne, gdy się nad tym zastanowić. Tu bzdurna zasada. Piłka jedynie się odbiła bez żadnego wpływu na grę – przyznał.

Zobacz również: Real Madryt zgubił punkty, ale Ancelotti jest zadowolony

Komentarze