- Sobotnim celem Manchesteru United było zgarnięcie trzech punktów
- Ostatecznie spotkanie na Old Trafford zakończyło się niespodzianką
- Bournemouth pokonał “Czerwonych Diabłów” 3:0
Bournemouth pokonuje Manchester United
Manchester United w środę odniósł bardzo ważne zwycięstwo, pokonując Chelsea (2:1). W sobotę piłkarze Erika ten Haga mieli pójść za ciosem i pozbawić złudzeń Bournemouth. Na Old Trafford finalnie było zgoła inaczej.
“Wisienki” objęły prowadzenie już w 5. minucie spotkania. Andre Onanę pokonał Dominic Solanke. Goście po tym trafieniu skupili się na defensywie, raz po raz przeprowadzając kontrę. Manchester United natomiast pozycyjnie atakował rywali, ale z ich akcji kompletnie nic nie wynikało. Finalnie to Bournemouth powinno przed przerwą strzelić jeszcze jednego gola, ale znakomitą sytuację zmarnował zdobywca pierwszej bramki – Dominic Solanke.
W drugiej odsłonie zawodnicy “Czerwonych Diabłów” mieli swoje okazje. Jednak to Bournemouth w 68. minucie wyprowadził zabójczy cios. Na listę strzelców wpisał się Philip Billing, który uderzeniem głową pokonał kameruńskiego golkipera. Kilka minut później “Wisienki” pozbawiły nadziei gospodarzom, bowiem Marcos Senesi trafił na 3:0. Fani na Old Trafford finalnie nie obejrzeli już więcej trafień. Ta porażka podopiecznych Erika ten Haga była prawdopodobnie największą kompromitacją w tym sezonie.
Manchester United już w środku tygodnia zmierzy się z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Bournemouth natomiast zagra u siebie z Luton Town.
Blamaż Manchesteru United! Bournemouth rozbiło Czerwone Diabły na wyjeździe
Manchester United – Bournemouth 0:3
Solanke (5′), Billing (68′), Senesi (74′)
“Bournemouth pokonał “Czerwonych Diabłów” 3:0” – prawidłowa odmiana w tym przypadku nazwy własnej to czerwone diabły a nie czerwonych diabłów.
“Kilka minut później “Wisienki” pozbawiły nadziei gospodarzom” – pozbawiły nadziei gospodarzy.