- Zakończyła się przygoda Arki Gdynia z Fortuna Pucharem Polski w sezonie 2023/2024
- Na temat starcia z Lechem Poznań wypowiedział się szkoleniowiec Żółto-niebieskich
- Po porażce z Kolejorzem zespół z Gdyni może skupić się już tylko na grze w lidze
Wojciech Łobodziński po meczu Arka – Lech
Arka Gdynia jest aktualnie liderem Fortuna 1 Ligi i ma cel, aby wrócić do elity. Tymczasem w czwartkowy wieczór Żółto-niebiescy mieli zamiar pokrzyżować plany Lecha Poznań. Finalnie to się nie udało, Z kolei na temat samej rywalizacji i otoczki wokół niej kilka zdań wyraził opiekun gdynian.
– Mieliśmy przed meczem trochę problemów wirusowych, bo do ostatnich minut walczyliśmy o Dobrotkę i Stolca o to, by zagrali. Było trudno doprowadzić ich do zdrowia, ale udało nam się to dzięki sztabowi medycznemu – mówił Wojciech Łobodziński cytowany przez LechPoznan.pl.
– Jeśli chodzi o mecz, to miał on dwie fazy. Pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu, było widać ogromną jakość Lecha. Źle zakładaliśmy pressing. Odwróciliśmy to w przerwie, zmieniliśmy sposób atakowania. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy strzelić gola. Jeśli chodzi jednak o jakość piłkarską, to rywal pokazał się z dobrej strony. Cieszę się, że młodzi chłopcy się nie przestraszyli. Gratuluję Lechowi awansu – dodał opiekun Arki.
Czytaj więcej: John van den Brom docenił rywala. “Trzymam kciuki za awans do Ekstraklasy”
Komentarze