- Josip Stanisić przegrywa rywalizacje o wyjściowy skład Bayeru Leverkusen
- Xabi Alonso sporadycznie korzysta z usług reprezentanta Chorwacji
- Piłkarz wypożyczony z Bayernu po ostatnim meczu nie krył złości z tego powodu
Stanisić: Kłamstwem byłoby stwierdzenie “wszystko jest idealnie”
W letnim okienku transferowym doszło do zaskakującej transakcji na linii Bayer Leverkusen – Bayern Monachium. Drużynę “Aptekarzy” w ramach wypożyczenia zasilił Josip Stanisić. Chorwat przed sezonem liczył na częstą grę, aby w następnej kampanii przebić się do składu mistrza Niemiec.
Młody obrońca ostatecznie jest tylko rezerwowym. Przegrywa rywalizacje z doskonałym Jeremiem Frimpongiem. Stanisić nie jest z tego powodu zadowolony, o czym świadczą jego słowa po ostatnim meczu pucharowym z Paderbornem.
– No cóż, oczywiście, dla mnie osobiście wszystko mogłoby potoczyć się lepiej. Kłamstwem byłoby również stwierdzenie: wszystko jest idealne. Ale jestem tu także po to, aby pomóc drużynie. Jest tak, jak jest. Dołączyłem późno i niestety nie byłem w pełni sił na mecz z Bayernem. Są dni, że czasem jest mi lepiej, czasem gorzej. Taka jest po prostu moja natura. Jestem osobą, która zawsze chce grać – powiedział 23-latek cytowany przez “Get Football News Germany”.
Josip Stanisić w obecnie trwającym sezonie rozegrał 12 spotkań w Bayerze Leverkusen. W tym czasie udało mu się nawet trzykrotnie zaliczyć asystę.
Rewelacyjny gol w Bundeslidze! 48 metrów! Sensacja na zakończenie kolejki [WIDEO]
Sprawdź także: Gwiazda Bayeru Leverkusen wciąż na celowniku FC Barcelony
Komentarze