- Chelsea przegrała na Old Trafford z Manchesterem United 1-2
- The Blues znów wpadli w serię słabych wyników
- Mauricio Pochettino przyznaje, że trudny okres wynika z kontuzji ważnych zawodników
Chelsea nieustannie zawodzi
Chelsea nie zaliczy środowego starcia z Manchesterem United do udanych. Na Old Trafford wyraźnie dominowali gospodarze, którzy do przerwy mogli strzelić kilka bramek. Po zmianie stron obie drużyny zagrały dużo słabiej, natomiast zwycięskie trafienie padło łupem Czerwonych Diabłów.
Po serii lepszych wyników The Blues znów wpadli w spiralę rozczarowań. Mauricio Pochettino nie musi póki co obawiać się zwolnienia, natomiast coraz więcej kibiców wątpi w słuszność jego dalszej pracy na Stamford Bridge. Argentyńczyk przyznał, że w tej rywalizacji Manchester United był zwyczajnie lepszy.
– Jestem rozczarowany, ponieważ nie zaczęliśmy tego spotkania dobrze, oni zrobili to znacznie lepiej, mieli więcej energii. Byli lepsi. Wykreowaliśmy wystarczająco dużo szans, pierwsza połowa zakończyła się remisem i później powinniśmy być bardziej wzorowi jeśli chodzi o strzelanie. Druga połowa zaczęła się dobrze, ale straciliśmy gola i musieliśmy grać bardziej agresywnie. Mieliśmy za mało szans aby wygrać. Podsumowując, czuję, że byli od nas lepsi.
– Graliśmy bardzo dobrze aż do spotkania z Newcastle i nie dostaliśmy tego na co zasługiwaliśmy. Oczywiście wynik spotkań z Newcastle i Manchesterem United jest sprawiedliwy. Graliśmy z Brighton przez 60 minut bez jednego zawodnika, to bardzo wykończyło naszych piłkarzy. No i dochodzi duża ilość graczy kontuzjowanych którzy muszą szybko wrócić jeśli chcemy być konkurencyjni. To nie wymówki, po prostu tak jest – mówi Pochettino.
Zobacz również: Ten Hag ma powody do zadowolenia. “Zmierzamy w odpowiednim kierunku”
Komentarze