PP: przebudzenie Jagiellonii po przerwie. To wystarczyło na ćwierćfinał [WIDEO]

Jagiellonia obroniła twierdzę Białystok w 1/8 finału Pucharu Polski. Adrian Siemieniec i spółka ograli u siebie Wartę Poznań 2:0 i awansowali do ćwierćfinału.

Jesus Imaz
Obserwuj nas w
IMAGO/MICHAL STANCZYK / CYFRASPORT Na zdjęciu: Jesus Imaz
  • Jagiellonia zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski
  • Białostoczanie znaleźli sposób na Wartę Poznań
  • Wicelider Ekstraklasy ograł drużynę Dawida Szulczka 2:0

Jagiellonia ma ćwierćfinał Pucharu Polski

Piłkarze Jagiellonii i Warty spotkali się po raz drugi w odstępie kilku dni. Na szczeblu Ekstraklasy białostoczanie zwyciężyli 2:1. Do przerwy na Podlasiu oglądaliśmy zacięty pojedynek. Poznaniacy mieli nawet mieć rzut karny, ale został on anulowany po analizie VAR. W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się goli.

Po zmianie stron Jagiellonia miała kontrolę na boiskowymi wydarzeniami. Prowadzenie dał jej skutecznie wykonany stały fragment gry, który miał miejsce chwilę po upływie godziny gry.

Jagiellonia na kwadrans przed końcem meczu zadała Warcie cios, po którym goście już się nie podnieśli. Tym razem białostoczanie wykonali ładną akcję, którą zakończyli golem na 2:0. Adrian Siemieniec i spółka awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski po wyeliminowaniu drużyny Dawida Szulczka.

Komentarze