- Przed meczem Aston Villi z Legią doszło do awantury
- W wyniku starć polskich fanów z policja rannych zostało trzech funkcjonariuszy
- 39 fanów stołecznej drużyny zostało zatrzymanych
Kibice Legii Warszawa aresztowani po zamieszkach przed Villa Park
Około dwóch tysięcy fanów Legii Warszawa zebrało się przed Villa Park. Polscy kibice protestowali przeciwko małej liczbie biletów udostępnionych przez Aston Villę polskim kibicom. Już przed pierwszym gwizdkiem arbitra doszło do zamieszek z policją.
– Trzej funkcjonariusze zostali już ranni, a znaczna akcja policyjna trwa. Jeśli to możliwe, proszę unikać Witton Lane – informowano przed meczem. W nocy brytyjska policja wydała kolejne oświadczenie w sprawie tych wydarzeń. Jak się dowiadujemy, aresztowanych zostało 39 kibiców z Polski.
– Do tej pory dokonaliśmy aresztowań 39 osób w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw, w tym zakłócania porządku i napaści na funkcjonariusza policji, i zostali oni zatrzymani na przesłuchanie. Będziemy dokładniej przeglądać cały dostępny materiał filmowy, aby zidentyfikować sprawców – poinformowała policja z West Midlands.
Głos w tej sprawie zabrał również główny koordynator służb porządkowych Tim Robinson. – To powinien być wspaniały wieczór piłkarski, który podobał się kibicom obu klubów. Niestety miały miejsce przerażające sceny, w których kibice niebezpiecznie rzucali flarami i innymi rakietami w naszych funkcjonariuszy. Byliśmy tam, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo, jednak bezpieczeństwo funkcjonariuszy było zagrożone z powodu działań innych osób. Ze względu na skrajną przemoc nie było innego wyjścia, jak uniemożliwić kibicom gości wejście na stadion. Bezpieczeństwo nas wszystkich jest naszym priorytetem i najwyraźniej nie mieliśmy innego wyjścia.
Zobacz również: Błyskawiczna misja Rakowa. O co chodziło z zamieszaniem ze zmianami?
Komentarze