- Atletico Madryt wygrało w Rotterdamie 3:1
- W ostatniej kolejce Rojiblancos zmierzą się z Lazio w walce o pierwsze miejsce w grupie E
- Diego Simeone postrzega taką sytuację jako komfort, którego jego zespół dawno nie zaznał
“Rozegraliśmy bardzo dobry mecz”
Atletico Madryt we wtorek udowodniło dobrą dyspozycję. Rojiblancos wygrali na stadionie Feyenoordu (3:1), dzięki czemu zapewnili sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, mając jeden mecz w zanadrzu. Nie wiadomo jeszcze, które miejsce zajmą Hiszpanie. W ostatniej kolejce zmierzą się z Lazio w starciu, którego stawką będzie rozstawienie podczas grudniowego losowania.
– Jestem bardzo szczęśliwy z powodu graczy. Rozegrali bardzo ważne mecze. Wiedzieliśmy, jak trudny to przeciwnik i jak dobrze radzi sobie w Europie na swoim stadionie. Dobrze zinterpretowaliśmy czyhające na nas problemy. Mogliśmy strzelić trzecią bramkę już wcześniej. Zwykle brakuje nam świeżości w końcówkach, ale wydawało mi się, że pachnie golem. Zostawiliśmy ich przy życiu, oni trafili na 2:1, ale zaraz padł samobójczy gol. To zapewniło nam lepszą końcówkę – przeanalizował spotkanie Diego Simeone. – Zawsze jest ważne, by zająć jak najwyższe miejsce. Minęło sporo czasu, odkąd mogliśmy być spokojni, czy będziemy pierwsi, czy też drudzy. Musimy teraz odpocząć. To spotkanie wiele nas kosztowało, a musimy już myśleć o niedzielnym – dodał.
W najbliższą niedzielę Los Colchoneros czeka kolejne wielkie wyzwanie. Zmierzą się na Stadionie Olimpijskim z FC Barceloną.
Zobacz też: Xavi po wywalczeniu awansu: Musimy częściej szukać Lewandowskiego.
Komentarze