Niesamowite emocje w Tychach! GKS uratował wynik w doliczonym czasie gry [WIDEO]

GKS Tychy w poniedziałkowym meczu podejmował na własnym boisku Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy, którzy strzelili decydujące gole w doliczonym czasie.

Daniel Rumin oraz Maciej Ambrosiewicz
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Daniel Rumin oraz Maciej Ambrosiewicz
  • Mecz GKS Tychy – Termalica zakończyło wygraną gospodarzy
  • Do 99. minuty prowadzili jeszcze piłkarze Mariusza Lewandowskiego
  • W 104. minucie decydującego gola strzelił Bartosz Śpiączka

GKS Tychy pokonuje Termalikę. W 98. minucie prowadzili jeszcze goście

Na zakończenie 16. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi zaplanowane zostało spotkanie GKS-u Tychy z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Spotkanie zapowiadało się na bardzo wyrównane i ciekawe, bowiem mierzyły się ze sobą drużyny, które dzieliło zaledwie pięć punktów w ligowej tabeli.

Pierwsza połowa rywalizacji w Tychach toczyła się pod dyktando gości. Termalica objęła prowadzenie już w 25. minucie. Na listę strzelców wpisał się WIktor Biedrzycki, który pewnie zamienił jedenastkę na gola.

Zawodnicy Mariusza Lewandowskiego jeszcze przed przerwą zdołali podwyższyć prowadzenie. Z rzutu karnego ponownie wyszedł górą Wiktor Biedrzycki.

GKS Tychy w drugiej połowie musiał się wziąć ostro do roboty, aby odrobić dwubramkową stratę. W 61. minucie kontaktowym trafieniem popisał się Daniel Rumin.

Gospodarze za wszelką cenę chcieli wyrównać stan spotkania i wreszcie udało im się tego dokonać w 99. minucie. Decydującego gola z rzutu karnego strzelił Wiktor Żytek. To nie był jeszcze koniec emocji w Tychach, bowiem GKS w 104. minucie wyszedł na prowadzenie za sprawą Bartosza Śpiączki. Tym samym trzy punkty powędrowały do gospodarzy, którzy jeszcze w 98. minucie przegrywali.

Drużyna z Tychów w kolejnym meczu ligowym pojedzie do Łęcznej na spotkanie z Górnikiem. Natomiast Termalica Nieciecza zagra przed własną widownią z Wisłą Kraków.

GKS Tychy – Termalica 3:2

Rumin (61′), Żytek (90+9′), Śpiączka (90+14′) – Biedrzycki (25′, 45+7′)

Komentarze