- Pierwszy kwartał nowego roku upłynie dla reprezentacji Polski pod znakiem walki w barażach o awans na Euro 2024
- Swoje zdanie w sprawie wyraził Adam Nawałka w rozmowie z Faktem
- Biało-czerwonych czeka spotkanie z Estonią. Jeśli wygrają, to zagrają z lepszym z pary Walia – Finlandia
Adam Nawałka o reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo słabe eliminacje do mistrzostw Europy. W każdym razie szansą na udział Biało-czerwonych w prestiżowym turnieju mają jeszcze przez baraże. Przed nimi wypowiedział się w rozmowie z Faktem były opiekun polskiej ekipy.
– W naszym zasięgu jest i Walia, i Finlandia. I to niezależnie czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. Wiadomo, że finał wolelibyśmy zagrać u siebie, w naszej twierdzy, na Stadionie Narodowym, ale jeśli sztab przygotuje drużynę na różne scenariusze, a zespół będzie skoncentrowany na celu, to będziemy mogli skutecznie powalczyć również na wyjeździe. Bo ten zespół naprawdę ma potencjał! – przekonywał Adam Nawałka w rozmowie z Faktem.
Robert Lewandowski ostatnio nie prezentuje się tak, jak do tego przyzwyczaił. Na jego temat były trener Lecha Poznań też się wypowiedział.
– To podważanie wartości Roberta w odniesieniu do reprezentacji wydaje mi się niepojęte. Bardzo mi się nie podoba to odliczanie, zastanawianie się “kiedy Robert zakończy”… Jest to wybitny zawodnik i niech gra jak najdłużej! W dalszym ciągu jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Umie kapitalnie finalizować akcje. Najważniejszą kwestią jest stworzenie Robertowi warunków, żeby miał sytuacje do zdobycia bramek, bo umie to robić, jak nikt inny – mówił Nawałka.
Czytaj więcej: Wielka kontrowersja. Lewandowski rzucony na ziemię, a sędziowie milczą [WIDEO]
Komentarze