- AS Roma zanotowała szóste zwycięstwo w tej kampanii
- Po cennej wygranej głos przed kamerą DAZN zabrał Jose Mourinho
- Portugalczyk w swoim stylu ocenił rywalizację
Jose Mourinho po spotkaniu AS Roma – Udinese
AS Roma wróciła na zwycięskie tory po meczu z Lazio (1:1) sprzed reprezentacyjnej przerwy. Giallorossi wygrali dzięki dwóm bramkom zdobytym w ostatnim kwadransie rywalizacji. Gole strzelili wówczas Paulo Dybala i Stephan El Shaarawy. Finalnie spotkanie z udziałem rzymian zakończyło sie rezultatem 3:1.
– Nasza wina jest taka, że zostawiliśmy przeciwnikowi otwarte drzwi. Chociaż mogliśmy wcześniej zamknąć spotkanie. Na straconą bramkę zareagowaliśmy jednak bardzo dobrze – mówił Jose Mourunho w rozmowie z DAZN.
– Kiedy zdałem sobie sprawę, że zakończyliśmy mecz trzecią bramką, dopiero wtedy odpocząłem i świętowałem – mecz dobiegł końca – i radośnie uściskałem pierwszego lepeszego zawodnika na ławce rezerwowych, na szczęście nie był to policjant ani nikt inny – kontynuował z przymrużeniem oka Portugalczyk.
– Zazwyczaj bandyci rodzą się, a nie powstają. Zdecydowanie urodziłem się piłkarskim bandytą, staram się wpływać na drużynę – zobaczymy, jak mi się to uda – podsumował Mourinho.
Komentarze