- Chelsea jest zainteresowana transferem Jeremiego Frimponga
- Wahadłowy Bayeru Leverkusen spisuje się fantastycznie od początku sezonu
- Holender mógłby w Londynie zastąpić łączonego z Realem Madryt Reece’a Jamesa
Chelsea zgarnie wschodzącą gwiazdę Bundesligi?
Bayer Leverkusen od początku sezonu spisuje się fenomenalnie i wyrasta na głównego rywala Bayernu Monachium w walce o mistrzostwo Niemiec. W barwach Aptekarzy błyszczy Jeremie Frimpong, który w taktyce Xabiego Alonso może liczyć na dużą swobodę. Holender jest nominalnym wahadłowym, natomiast na boisku bardzo często gra zwyczajnie jako skrzydłowy. Dysponuje on znakomitymi umiejętnościami w grze do przodu, co przynosi wielkie korzyści zarówno drużynie, jak i jemu samemu.
W trwającej kampanii Frimpong zgromadził już pięć bramek i siedem asyst. Jego dyspozycja wpływa na zainteresowanie ze strony czołowych europejskich klubów. Do walki o 22-latka włączyła się Chelsea, która widzi w nim kandydata do zastąpienia Reece’a Jamesa.
Choć Anglik jest czołową postacią The Blues, media nieustannie sugerują, że w przyszłości czeka go transfer do Realu Madryt. Dla Królewskich James jest traktowany jako główny faworyt do zastąpienia Daniego Carvajala i zabezpieczenia prawej strony defensywy na długie lata.
W Londynie Jamesa mógłby zastąpić właśnie Frimpong. Jeśli Chelsea chce go zgarnąć musi się jednak spieszyć, gdyż graczem Bayeru Leverkusen interesują się także Manchester United, Bayern Monachium czy FC Barcelona.
Zobacz również: Grosicki: kibice i dziennikarze zawsze będą uderzać w lidera. Wiem, co przeżywa Lewandowski
Komentarze