Piłkarz Lecha nie spełnia oczekiwań. Stanowczo zareagował na plotki

Elias Andersson miał być filarem Lecha Poznań na lewej obronie. Jednak jego początki w klubie nie należą do najłatwiejszych, przez co jest łączony z odejściem. Piłkarz stanowczo zareagował na plotki w rozmowie z Fotbolldirekt.

Elias Andersson
Obserwuj nas w
IMAGO / Grzegorz Wajda / ZUMA Wire Na zdjęciu: Elias Andersson
  • Elias Andersson trafił do Lecha Poznań latem 2023 roku
  • Lewy obrońca miał być filarem Kolejorza, ale nie radzi sobie najlepiej
  • Szwed jest łączony z odejściem, ale sam mówi, że nie ma takich zamiarów

Elias Andersson nie chce odchodzić z Lecha Poznań

Elias Andersson to szwedzki lewy obrońca, który trafił do Lecha Poznań w lipcu 2023 roku. Były zawodnik Djurgården miał być kluczowym piłkarzem w sezonie 2023/2024, ale do tej pory nie pokazał pełni swoich możliwości, za co regularnie spotyka go krytyka. Łącznie rozegrał 16 meczów i zanotował w nich 2 asysty.

Występy Szweda wzbudzały na tyle wątpliwości, że w pewnym momencie piłkarza zaczęto łączyć z odejściem z Kolejorza. Potwierdzeniem tego może być fakt, że John van den Brom w ogóle nie stawia na Anderssona w ważniejszych meczach – z Rakowem i Legią znalazł się tylko na ławce rezerwowych.

Andersson postanowił zareagować na plotki, udzielając krótkiej wypowiedzi serwisowi Fotbolldirekt.

– Chcę temu zaprzeczyć. Jestem tu, aby wygrać ligę i puchar tutaj, w Polsce – stwierdził lewy obrońca Lecha.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze