- Wtorkowy wieczór na PGE Narodowym upłynie pod znakiem spotkania Polska – Łotwa
- Sprzedaż biletów na mecz nie idzie zgodnie z planem
- Ciekawe wieści przekazał w mediach społecznościowych dziennikarz Wojciech Górski z Interia Sport
Polska – Łotwa: PGE Narodowy może być w 1/3 pusty
Reprezentacja Polski nie spełnia pokładanych na nadziei na boisku. W piątkowy wieczór Biało-czerwoni rozczarowali, remisując tylko z Czechami (1:1). Tym samym drużyna Michała Probierza straciła nadzieje na bezpośredni awans na Euro 2023.
W trzech ostatnich spotkaniach Biało-czerwoni wygrali tylko raz, gdy w pokonanym polu zostawili Wyspy Owcze (2:0). Najbardziej rozczarowujący występ zaliczyli w meczu przeciwko Mołdawii, gdy tylko zremisowali (1:1).
Dziennikarz Wojciech górski z Interia Sport przekazał natomiast, że jak krew z nosa idzie sprzedaż biletów na wtorkowe spotkania Polski z Łotwą. Na razie na spotkanie sprzedana została zaledwie 2/3 biletów.
“Sprzedaż biletów na mecz Polska – Łotwa idzie jak krew z nosa. Obecnie jeszcze prawie 17 tysięcy wejściówek do kupienia. To oznacza, że prawie 1/3 PGE Narodowego może być pusta – brzmi wpis dziennikarza Wojciecha Górskiego na X (dawniej Twitter).
Biało-czerwoni są już pewni tego, że wiosną będą musieli walczyć o awans na mistrzostwach Europy w barażach. Wygląda na to, że pierwszym przeciwnikiem w nim może być Estonia. Ostateczne rozstrzygnięcia będą znane po rozegraniu wszystkich meczów eliminacji mistrzostw Europy.
Czytaj więcej: Polska – Łotwy: typy, kursy, zapowiedź (21.11.2023)
Komentarze