Piłkarze PSG po dwóch meczach bez zwycięstwa, wygrali ligowe spotkanie. Paryżanie pokonali na wyjeździe 3:1 Montpellier. Świetnie spisało się Lens, które niespodziewanie triumfowali 2:0 ze Stade Rennais .
Stade Rennais – RC Lens
Sobota z rozgrywkami Ligue 1 rozpoczęła się na Roazhon Park, gdzie o zwycięstwo rywalizowały drużyny, które w tabeli dzielił ledwie punkt. Stade Rennais było ewidentnie w kryzysie, ponieważ ostatnie ligowe zwycięstwo odniosło 31 października. Lens to tegoroczny beniaminek, który jednak radził sobie nadspodziewanie dobrze.
W pierwszych kilkunastu minutach nie wydarzyło się nic szczególnego. Gospodarze mieli duża przewagę w posiadaniu piłki, utrzymywali się przy niej dłużej, ale miało to wpływu na kreowane sytuacje. Pierwszy strzał zawodnika Stade Rennais zdarzył się dopiero po kwadransie gry, wtedy Adrien Hunou minął przeciwników i z linii pola karnego uderzył w lewy dolny róg bramki. Wspaniale interweniował jednak Jean-Louis Leca.
Lens czekało aż rywal popełni błąd i będzie mogło wyprowadzić kontratak. Taka okazja zdarzyła się w 28. minucie, gdy Adrien Truffert stracił futbolówkę, a Florian Sotoca podał ją do Gaela Kakuty. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga zagrał świetnie podanie między obrońców do wbiegającego w pole karne Arnauda Kalimuendo. 18-letni napastnik zachował zimną krew i ze spokojem uderzył precyzyjnie w prawy dolny róg bramki.
Dopiero utrata gola spowodowała, że zawodnicy Stade Rennais zaczęli grać odważniej i bardziej ofensywnie. W pierwszych 45 minutach oddali łącznie sześć strzałów, z czego trzy były celne, ale za każdym razem skutecznie bronił Leca. W rezultacie do przerwy było 1:0 dla Lens.
Gospodarze nie wyciągnęli wniosków z tego, co działo się wcześniej i bardzo długo w drugiej połowie nie robili praktycznie nic, aby doprowadzić do wyrównania. Nabijanie statystyk podaniami nic nie wnosiło do gry.
Z kolei Lens nie zmieniło taktyki i dalej czekało na możliwość wyprowadzenia kontrataku, co znów się sprawdziło. Po jeden z takich akcji w 78. minucie podanie na lewej stronie boiska otrzymał Seko Fofana, który odegrał w pole karne do Ignatiusa Ganago. Wprowadzony z ławki rezerwowych Kameruńczyk opanował piłkę, a następnie wykorzystał sytuację i uderzył w lewy róg bramki. Wynik już się nie zmienił i goście zasłużenie wygrali 2:0.
W następnej kolejce Stade Rennais zagra na wyjeździe z Niceą. Z kolei Lens podejmie u siebie Montpellier.
Montpellier HSC – Paris Saint Germain
Mecz o fotel lidera – tak można było określić starcie na Stade de la Mosson, gdzie Montpellier grało z PSG. Gospodarze w przypadku wygranej awansowaliby na pierwsze miejsce w Ligue 1, kosztem sobotniego rywala. Paryżanie w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyli ledwie punkt, ale dalej to oni wciąż uznawani byli za faworyta.
W pierwszych kilkunastu minutach na boisku nie działo się wiele. Paryżanie mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale nie byli aktywni w ofensywie, na co z pewnością duży wpływ miała obecność Kyliana Mbappe tylko wśród rezerwowych.
Mimo małej aktywności w ataku, goście w 33. minucie strzelili na 1:0. Angel Di Maria minął rywali i z lewej strony boiska zagrał do będącego w polu karnym Colina Dagby. Francuski prawy obrońca zachował się jak rasowy napastnik i precyzyjnym uderzeniem w lewy dolny róg bramki, dał swojej drużynie prowadzenie.
Montpellier w pierwszych 45 minutach było zdecydowanie lepsze i zasłużyło na gola, którego strzeliło jeszcze przed przerwą. Stephy Mavididi znalazł się w szesnastce i miał przed sobą pustą bramkę, ale jego uderzenie ofiarnie zablokował rywal. Przy dobitce Anglik był już skuteczniejszy i pokonał bramkarza.
Druga połowa była bardziej wyrównana, ale częściej przy piłce utrzymywało się PSG, które oddało także więcej celnych strzałów. W 77. minucie goście pierwszy raz objęli prowadzenie. Rafinha zagrał do rozpędzającego się Moise Kean’a, a ten z ostrego kąta uderzył w prawy róg bramki.
Losy meczu trafieniem na 3:1 mecz rozstrzygnął wprowadzony z ławki rezerwowych Kylian Mbappe. Francuz otrzymał świetne podanie od Layvina Kurzawy, dzięki czemu były gracz Monaco musiał tylko dostawić stopę.
W kolejnej serii spotkań Montpellier podejmie u siebie Lens. Z kolei na Parc des Princes odbędzie się hit czternastej kolejki Ligue 1. PSG zmierzy się na własnym stadionie z Olympique’m Lyon.
Komentarze