PZPN grozi procesem dziennikarzowi. “Może być mega śmieszny”

Polski Związek Piłki Nożnej w ostatnich miesiącach zaliczył kilka wpadek wizerunkowych. Kolejna ostatnio ujrzała światło dzienne i dotyczący dziennikarza Piotra Żelaznego. Centrala żąda przeprosin za jeden ze wpisów w serwisie społecznościowym X (dawniej Twitter).

PZPN
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: PZPN
  • Ciekawe wieści obiegł znany serwis społecznościowy
  • Dziennikarz Piotr Żelazny przekazał na X, że otrzymał pismo od kancelarii prawnej reprezentującej interesy PZPN
  • Centrala żąda przeprosin od dziennikarza

Dziennikarz Piotr Żelazny podpadł PZPN-owi

Polski Związek Piłki Nożnej notuje serię różnych wpadek na tle PR-owym. O kolejnej poinformował w mediach społecznościowych dziennikarz Piotr Żelazny, współpracujący z Rzeczpospolitą i Viaplay. Znany żurnalista podpadł przedstawicielom piłkarskiej centrali. Chodzi o wpis opublikowany w mediach społecznościowych we wrześniu.

“Czy PZPN z Kuleszą i bandą politykierów poutykanych w przeróżnych zakamarkach związku, ma w ogóle szanse zbudować sensowną reprezentację? Pogodzić piłkarzy, którzy się nie lubią, którzy zarzucają sobie nawzajem kłamstwa?” – napisał dziennikarz na X (dawniej Twitter).

Wpis ten nie przypadł do gustu pracownikom PZPN. Piotr Żelazny ujawnił, że otrzymał pismo od kancelarii prawnej, która działa w interesie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wynika z niego, że PZPN oczekuje oficjalnych przeprosin i skasowania zacytowanego wyżej wpisu. “Taki proces może być mega śmieszny” – skomentował krótko sprawę dziennikarz, publikując na zdjęciu otrzymane pismo.

Czytaj więcej: Lewandowski rozczarował byłego reprezentanta Polski. “Z przykrością stwierdzam”

Komentarze