- Bayern Monachium pracuje nad zimowym okienkiem transferowym
- Władze klubu uznały, że kadra musi zostać wzmocniona
- Bawarczycy priorytetowo traktują transfery defensywnego pomocnika i obrońcy
Bayern ma dwa główne cele transferowe
Bayern Monachium ma przed sobą trudną walkę o krajowe mistrzostwo. Na największego rywala w drodze po tytuł wyrósł Bayer Leverkusen, który pod wodzą Xabiego Alonso spisuje się znakomicie i lideruje w tabeli Bundesligi. Władze Bawarczyków mają świadomość, że zimą muszą ciężko pracować nad wzmocnieniami, gdyż kadra nie jest wystarczająco szeroka.
Thomas Tuchel już jakiś czas temu przedstawił swoje żądania. Latem domagał się transferu defensywnego pomocnika, czego finalnie nie udało się zrealizować. Choć Joao Palhinha był już niemal zakontraktowany, transakcja ostatecznie nie doszła do skutku. Zimą Bayern ma wreszcie ściągnąć nową “szóstkę”, a Portugalczyk w dalszym ciągu nazywany jest priorytetem. Fulham może zażądać za niego nawet kwoty w okolicach 75 milionów euro.
Na spotkaniu rady nadzorczej klubu stwierdzono najpilniejsze potrzeby. Oprócz defensywnego pomocnika, Bayern spróbuje w najbliższym okienku pozyskać wszechstronnego obrońcę, który niejako zastąpi w tej roli Benjamina Pavarda. Francuz odszedł latem do Interu Mediolan, poważnie osłabiając Bawarczyków.
W styczniu Bayern straci Noussaira Mazraouiego i Kim Min-jae. Obaj wyjadą ze swoimi reprezentacjami na turnieje międzynarodowe.
Zobacz również: Zieliński o swojej postawie w reprezentacji: nie brakuje mi prawie niczego
Komentarze