Raków zrezygnuje z gry w Sosnowcu? “Współpraca może być trudna”

Raków Częstochowa w tym sezonie w roli gospodarza w europejskich pucharach musi rozgrywać spotkania na ArcelotMittal Park w Sosnowcu. Murawa na tej arenie nie spełnia oczekiwań. Czy to może oznaczać, że Czerwono-niebiescy zrezygnują ze współpracy i zdecydują się w przyszłości na rozgrywanie swoich ewentualnych meczów na europejskiej scenie na innym stadionie? Wypowiedział się na ten temat przewodniczący Rady Nadzorczej klubu z Limanowskiego w rozmowie z Weszlo w audycji "Weszłopolscy".

Wojciech Cygan
Obserwuj nas w
fot. Imago / Jakub Ziemianin / 400mm.pl / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Wojciech Cygan
  • Raków Częstochowa nie może być zadowolony ze stanu boiska w Sosnowcu na ArcelorMittal Park
  • Przewodniczący Rady Nadzorczej Wojciech Cygan w audycji “Weszłopolscy” na WeszloTV zasygnalizował, że współpraca częstochowian z Sosnowcem może się zakończyć, jeśli w przyszłości boisko nie będzie prezentowało się lepiej
  • W tym roku jeszcze jedno spotkanie mistrz Polski rozegra na ArcelorMittal Park, mierząc się z Atalantą w grudniu

“Cudów bym nie oczekiwał”

Raków Częstochowa w trakcie trwającej edycji Ligi Europy wywalczył jak na razie tylko jeden punkt, remisując ze Sportingiem (1:1) w Sosnowcu. W pozostałych trzech spotkaniach za każdym razem schodził z placu gry na tarczy. W dwóch z czterech ostatnich występów mistrz Polski grał na ArcelorMittal Park, z którym nie ma miłych wspomnień.

– Można mówić wiele o murawie. Wiemy, w jakim jest stanie. To nie jest tylko tak, że zawodnicy Rakowa mówią, że ta murawa odbiega od standardów, ale zauważają to także gracze drużyn przeciwnych, pytając, czy na pewno my gramy na niej swoje mecze – mówił przewodniczący Rady Nadzorczej Rakowa – Wojciech Cygan.

POLECAMY TAKŻE

– Jest jak jest. Staramy się, aby to wyglądało trochę lepiej. Cudów bym jednak nie oczekiwał. Przyznam szczerze, że wydawało nam się w połowie roku, że to boisko dojdzie do lepszego stanu używalności. Obecnie jest jedna dalekie od ideału – kontynuował działacz klubu.

– Czy w przyszłości będziemy rozważać inne lokalizacje, jeśli zajdzie taka potrzeba? Życzę sobie i Sosnowcowi tego, aby to boisko było o wiele lepsze. Abyśmy nie mieli takiego dylematu. Jeśli jednak sytuacja się nie zmieni, to trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że ta współpraca będzie trudniejsza. Nie chcę mówić, że gdyby była lepsza murawa, to wyniki spotkań z FC Kopenhagą czy Sturmem Graz byłyby inne. Na pewno jednak gra byłaby bardziej efektowna, a nie przypominająca momentami zawody na lodowisku. Jeśli to boisko w przyszłości będzie wyglądała tak jak w tym roku, to współpraca może być trudna, o ile w ogóle możliwa – przestrzegał Wojciech Cygan.

Raków wiosną przyszłego roku będzie grał w europejskich pucharach?

Tak 59%
Nie 39%
Nie mam zdania 2%
1542+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania

Komentarze