- Podziałem punktów zakończył się mecz Lecce – AC Milan
- Rossoneri stracili dwa oczka na własne życzenie
- Niezwykle emocjonują była końcówka rywalizacji, gdy sędzia musiał anulować trafienie dla gospodarzy
- W doliczonym czasie gry czerwoną kartką został ukarany Olivier Giroud
Lecce – AC Milan: cztery gole na Via del Mare
AC Milan świeżo po sukcesie w Lidze Mistrzów, jakim była wygrana z Paris Saint-Germain (2:1) miał zamiar wrócić także na zwycięski szlak w lidze włoskiej. Zadanie nie było jednak łatwe, bo na drodze Rossonerich stanęło US Lecce, mające na swoim koncie wygrane spotkania z Lazio, Salernitaną czy Genoą.
Pierwsza część rywalizacji toczonej na Stadio Via del Mare mogła się podobać. Gospodarze i goście postawili na ofensywną grę, co skutkowało dwoma golami.
- Zobacz także: Serie A – tabela 2023/24
Wynik meczu został otwarty w 28. minucie, gdy Olivier Giroud wykorzystał podanie Theo Hernandeza i strzałem z bliska pokonał golkipera rywali. Z kolei w 35. minucie bramkę na 2:0 zdobył Tijani Reijnders. Na przerwę mediolańczycy udali się w bardzo dobrych nastrojach.
W drugiej połowie gospodarze wzięli się solidniej do pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać. Najpierw w 66. minucie kontaktowe trafienie zaliczył Nicola Sansone. Tymczasem 240 sekund później bramkę na 2:2 zdobył Lameck Banda. W szeregach gości zrobiło się nerwowo.
Gdy wydawało się, że do końca zawodów rezultat już się nie zmieni, to w doliczonym czasie meczu na strzał z ponad 30 metrów pozwolił sobie Roberto Piccoli. Mike Maignan musiał wyciągać piłkę z siatki. Na szczęście dla gości po weryfikacji VAR sędzia anulował gola dla gospodarzy i spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Komentarze