- W Premier League wybuchła kolejna afera związana z poziomem sędziowania
- Po degradacji do Championship Anthony Taylor otrzyma do poprowadzenia hit pomiędzy Chelsea a Manchesterem City
- Doświadczony arbiter dopiero co skompromitował się na zapleczu angielskiej ekstraklasy
Fatalny poziom sędziowania w Anglii
Poziom sędziowania znów jest jednym z najbardziej angażujących tematów na Wyspach Brytyjskich. Od początku sezonu Premier League sędziowie fatalnie się mylą, przesądzając tym samym o wynikach spotkań i krzywdząc kluby. Na otwartą wojnę wyruszył Arsenal, który przygotowuje listę kontrowersji i pomyłek.
Reakcja ze strony tamtejszej federacji jest jednak bardzo rzadka. W miniony weekend Anthony Taylor, jeden z najbardziej rozpoznawalnym i doświadczonych angielskich sędziów, został zdegradowany do Championship, gdzie gwizdał w rywalizacji pomiędzy Preston North End a Coventry City. Popełnił tam gigantyczny błąd, dyktując rzut karny w sytuacji, w której do faulu nie doszło. Oczywiście jego decyzja wpłynęła na końcowy wynik meczu.
Choć Taylor znalazł się pod olbrzymią krytyką, nie przeszkodziło to Angielskiemu Kolegium Sędziów, aby przywrócić go do Premier League po zaledwie jednej kolejce. Co więcej, 45-latek został wybrany do prowadzenia hitowego spotkania pomiędzy Chelsea a Manchesterem City, do którego dojdzie 12 listopada. Kibice oraz eksperci nie mogą uwierzyć, że ktokolwiek wpadł na taki pomysł.
Zobacz również: Podejrzenie sprzedania meczów w II lidze. Zarząd Hutnika Kraków wydał komunikat
Komentarze