- Na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 17 doszło do wielkiego skandalu
- Przed startem mundialu w Indonezji czterech zawodników zostało przyłapanych na spożywaniu alkoholu
- Za złamanie regulaminu sztab szkoleniowy podjął decyzje o usunięciu tych piłkarzy ze zgrupowania
- Głos w tej sprawie zabrał Bogusław Kaczmarek
Afera alkoholowa w reprezentacji Polski do lat 17. Bogusław Kaczmarek grzmi
Reprezentacja Polski do lat 17 za kilka dni rozpocznie w Indonezji zmagania w ramach mistrzostw świata w swojej kategorii wiekowej. W poniedziałkowy poranek na światło dzienne wyszła wielka afera. Jak ujawnił początkowo serwis Meczyki.pl, ze zgrupowania wyrzuconych zostało czterech graczy za spożywanie alkoholu. Całą sytuację skomentował Bogusław Kaczmarek, m.in. były asystent Leo Beenhakkera w kadrze narodowej.
– Mówiąc kolokwialnie, ryba psuje się od głowy. Skoro w samolocie pierwszej reprezentacji znajdują się tacy, a nie inni ludzie pod wpływem alkoholu, to jak widać, ci najmłodsi mają od kogo brać przykład. Żyjemy w takim kraju, w którym etyka i szczątki moralności idą w zapomnienie! – przyznał Kaczmarek.
Zobacz także: Dlaczego trzeba mówić o aferze alkoholowej w kadrze U-17
Czy popierasz słowa Bogusława Kaczmarka?
- Tak
- Nie
Komentarze