Arteta wściekły na sędziów po porażce w hicie Premier League. “To hańba”

"To hańba. Sędziowanie nie było nawet zbliżone do poziomu, jaki powinna prezentować ta liga, o której mówimy, że jest najlepsza na świecie. Jest mi niedobrze, bo byłem tego częścią" - komentował po meczu wzburzony Arteta.

Mikel Arteta
Obserwuj nas w
IMAGO / Sportimage Na zdjęciu: Mikel Arteta
  • Arsenal uległ wczoraj 1:0 zespołowi Newcastle
  • Po meczu złości nie krył Mikel Arteta
  • “To hańba” – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej ws. pracy sędziów

“Jest mi niedobrze, bo byłem tego częścią”

Wczoraj wieczorem byliśmy świadkami prawdziwego hitu tej kolejki Premier League. Newcastle na własnym terenie podejmowało Arsenal, była więc to rywalizacja trzeciej z szóstą ekipą ligi. Jednak to gospodarze wygrali to spotkanie 1:0 po golu w kontrowersyjnych okolicznościach. Być może przy trafieniu “Srok” faulowany był Gabriel, jednak sędziowie nie odgwizdali przewinienia. Po meczu wściekły na arbitrów był szkoleniowiec “Kanonierów”.

POLECAMY TAKŻE

Jeśli jakaś drużyna chciała dzisiaj wygrać mecz, to był to Arsenal. To żenujące, co wydarzyło się na boisku. Spędziłem w tym kraju 20 lat, a jest mi wstyd za to co wydarzyło się dzisiaj na boisku – komentował po meczu Arteta.

– To hańba. Sędziowanie nie było nawet zbliżone do poziomu, jaki powinna prezentować ta liga, o której mówimy, że jest najlepsza na świecie. Jest mi niedobrze, bo byłem tego częścią – dodał.

Czytaj więcej: Hiszpanie bezlitośni dla Lewandowskiego. Piszą o nadchodzącym zmierzchu

Komentarze