Selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini jest związany z Włoską Federacją Piłkarską (FIGC) umową do 2022 roku, ale jego sytuację dokładnie monitorują Paris Saint-Germain i Manchester United. Według Tuttosport giganci z Francji i Anglii chętnie sięgnęliby po włoskiego szkoleniowca, jeżeli ten będzie dostępny.
W najbliższym czasie na to się jednak nie zanosi. Aktualna umowa Manciniego na prowadzenie włoskiej drużyny narodowej wygaśnie dopiero po zakończeniu mistrzostw świata w 2022 roku. Niewykluczone jednak, że zostanie przedłużona. Z takim zamiarem nosi się prezydent Włoskiej Federacji Piłkarskiej (FGIC) Gabriele Gravina, który przyznał niedawno, że chciałby usiąść i umówić warunki nowego kontraktu z doświadczonym szkoleniowcem.
– Zostały nam jeszcze dwa lata kontraktu, co jest długim okresem, ale projekt, nad którym pracujemy jest długoterminowy. Usiądziemy więc we właściwym czasie z Roberto i przedyskutujemy sytuację – powiedział Gravina w ubiegłym tygodniu, cytowany przez Football Italia.
Mancini na celowniku możnych europejskiej piłki
Mancini już latem tego roku był łączony z objęciem posady trenera Juventusu, ale ostatecznie następcą Maurizio Sarriego został Andre Pirlo. Stara Dama to jednak niejedyny klub, na którego liście ewentualnych szkoleniowców w przyszłości znajduje się nazwisko Manciniego. Według Tuttosport zatrudnieniem obecnego selekcjonera reprezentacji Włoch poważnie zainteresowani są także przedstawiciele Paris Saint-Germain i Manchesteru United.
55-letni szkoleniowiec, przed objęciem posady selekcjonera reprezentacji Włoch w 2018 roku, pracował z takimi zespołami jak Fiorentina, Lazio, Inter Mediolan, Manchester City, Galatasaray Stambuł i Zenit Sankt Petersburg.
Komentarze