- Chelsea zajmuje dopiero jedenaste miejsce w ligowej tabeli
- Mauricio Pochettino nie notuje najlepszego startu przygody na Stamford Bridge
- David Ornstein jest spokojny o przyszłość argentyńskiego menedżera
Zmiana nie wchodzi w grę
Zadanie odbudowy Chelsea zostało latem powierzone Mauricio Pochettino. Pod okiem Argentyńczyka przeprowadzono wiele kosztownych ruchów transferowych. Zespół wzmocnili między innymi Moises Caicedo, Axel Disasi czy Nicolas Jackson. Wciąż natomiast wydaje się, że kadra The Blues nie jest w stanie konkurować z największymi gigantami Premier League.
Londyńczycy notują rozczarowujący początek sezonu, zajmując obecnie dopiero jedenaste miejsce w tabeli. Pochettino już kilkukrotnie zapewniał, że gra jest lepsza od rezultatów, a regularne punkty będą zdobywane wraz z poprawą skuteczności. Na Stamford Bridge jeszcze nie biją na alarm, natomiast kibice nie są zadowoleni z obecnej pracy byłego menedżera Tottenhamu.
Dziennikarz David Ornstein nie spodziewa się zmian na ławce trenerskiej Chelsea. Uważa, że Pochettino powinien zachować stanowisko przynajmniej do końca sezonu.
– Myślę, że sprawy musiałyby potoczyć się spektakularnie źle, aby tak się stało w styczniu. To naturalne, że właściciele będą oczekiwać poprawy wyników. Jeśli sytuacja nie osiągnie zadowalającego poziomu to myślę, że właściciele będą chcieli zrewidować sytuację najwcześniej latem przyszłego roku – twierdzi Ornstein.
Zobacz również: Problemy Tuchela w szatni Bayernu? Trudna relacja z liderem drużyny
Komentarze