Zgodnie z nowymi wytycznymi brytyjskiego rządu kibice będą mogli wrócić na część stadionów Premier League – między innymi w Londynie i Liverpoolu. Puste muszą być natomiast trybuny Manchesteru City i Manchesteru United.
W Anglii obowiązują nadal ścisłe wytyczne związane z pandemią koronawirusa i nie zmieni się to do wiosny przyszłego roku. Liczba kibiców na trybunach uzależniona będzie od stopnia zakażenia wirusem COVID-19. Oznacza to, że w chwili obecnej fani będą mogli wrócić na część obiektów piłkarskich – między innymi w Londynie i Liverpoolu. Oznacza to, że na Anfield, Goodison Park, Stamford Bridge czy The Emirates zasiądzie do 2 tysięcy fanów.
Kto nadal nie może otworzyć swoich trybun? Między innymi Manchester City, Manchester United, Aston Villa, Newcastle United i Leicester City. Na liście są także Burnley, Leeds, Sheffield United, West Brom oraz Wolves.
Kibice wrócą już w ten weekend
Teren Greater Manchester znajduje się obecnie na trzecim poziomie, jeśli chodzi o ryzyko zarażenia koronawirusem. Kluby nadal mogą rozgrywać swoje mecze, ale zgodnie z zaleceniami muszą zachować wszelkie środki ostrożności i nie wpuszczać kibiców.
Nowe przepisy oznaczają, że część fanów wróci na obiekty Premier League już w ten weekend. Fani pojawią się na meczach: Tottenham – Arsenal, West Ham – Manchester United, Chelsea – Leeds i Brighton – Southampton.
Trybuny Premier League były puste od marca 2020 roku. Wówczas Wielka Brytania wprowadziła pierwsze obostrzenia związane z koronawirusem i przerwała rozgrywki piłkarskie.
Komentarze