Mundo Deportivo rozpisuje się w najnowszym wydaniu o obecnej sytuacji sportowej i życiowej Garetha Bale’a. Walijczyk miał w końcu odzyskać radość z życia i gry w futbol. Wszystko z powodu opuszczenia Realu Madryt.
Bale spędził na Santiago Bernaeu siedem lat. Przez długi czas odgrywał kluczową rolę w zespole i zdobywał z nim liczne trofea. W ostatnim czasie jego relacje z trenerem Zinedine’em Zidane’em i klubowym otoczeniem uległy jednak znacznemu pogorszeniu. Ratunkiem dla Walijczyka okazał się transfer do Tottenhamu, gdzie trafił w ramach wypożyczenia.
Okazuje się, że Gareth Bale jest teraz zupełnie innym zawodnikiem. W końcu odzyskał dobry nastrój i zaczął regularnie grać. Dostrzega to też tymczasowy selekcjoner reprezentacji Walii, Robert Page. – Bale jest teraz inną osobą – powiedział. – Wygląda na to, że znów lubi grać w piłkę. To dlatego, że jest w klubie, gdzie go chcą i gdzie trener na niego stawia. Przez to Bale cieszy się na każdy trening i możliwość wyjścia na boisko – dodał.
Bale w końcu gotowy na 90 minut
Walijczycy cieszą się z faktu, że Bale jest aktualnie w dobrej kondycji fizycznej. Nie zawsze tak to wyglądało, gdy przyjeżdżał na zgrupowania będąc graczem Realu Madryt. – Tottenham dobrze go przygotował i może grać teraz 90 minut na dużej intensywności. Zamierzamy z tego skorzystać – zaznaczył Page.
Reprezentacja Walii ma przed sobą dwa mecze w ramach Ligi Narodów. W niedzielę zmierzy się z Irlandią, a trzy dni później zagra z Finlandią. W obu spotkaniach powinien wystąpić Gareth Bale.
Walijczyk wrócił do Tottenhamu Hotspur po siedmiu latach przerwy. Wcześniej występował tam do 2013 roku, gdy sfinalizował transfer do Realu Madryt.
Komentarze