- Liverpool pokonał Nottingham Forest aż 3-0
- Autorami trafień zostali Diogo Jota, Darwin Nunez i Mohamed Salah
- The Reds utrzymują się w ścisłej czołówce tabeli
Imponujący występ ofensywy The Reds
Choć nie brakowało obaw, Liverpool od początku sezonu 2023/2024 punktuje na wysokim poziomie i liczy się w walce o mistrzostwo Anglii. W niedzielę The Reds podejmowali na Anfield Nottingham Forest, czyli jedną z najgorszych ekip w całej stawce.
Podopieczni Jurgena Kloppa bardzo dobrze weszli w spotkanie i błyskawicznie przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, natomiast długo nie mogli swojej przewagi udokumentować. Udało się to dopiero w 31. minucie. Alexis Mac Allister odebrał piłkę w środkowej strefie i zagrał do Mohameda Salaha, który przyspieszył kontratak gospodarzy. Na bramkę uderzył Darwin Nunez, lecz Matt Turner zdołał sparować jego strzał do boku. Wówczas do piłki dopadł Diogo Jota, który bez większych problemów umieścił ją w siatce.
Chwilę później Liverpool uderzył po raz drugi. Tym razem Salah zagrał do Dominika Szoboszlaia, który mocnym podaniem wzdłuż bramki właściwie nabił Nuneza. Urugwajczyk zanotował trafienie, które zapewniło Liverpoolowi bezpieczne prowadzenie.
Na tym strzelanie się nie zakończyło. W 77. minucie fatalnie zachował się Turner, który wyszedł daleko poza pole karne i źle obliczył tor lotu piłki. Padła ona łupem Salaha, który wykorzystał szansę i dobił gości. Choć Nottingham próbował zdobyć honorową bramkę, żadna z okazji nie została skutecznie wykończona.
Komentarze