Nathaniel Clyne, który po raz ostatni na boisku pojawił się ponad rok temu, znalazł nowy klub. Po opuszczeniu Liverpoolu po zakończeniu ostatniego sezonu pozostawał wolnym zawodnikiem. Na podpisanie z nim kontraktu zdecydowali się przedstawiciele Crystal Palace.
29-latek po raz ostatni na murawie pojawił się w lipcu 2019 roku, w towarzyskim spotkaniu Liverpoolu z Borussią Dortmund. W jego trakcie zerwał więzadło krzyżowe przednie kolana, co wykluczyło go z występów w całym sezonie.
Z końcem sezonu 2019/20 wygasła również jego dotychczasowa umowa z The Reds, co oznaczało dla niego pożegnanie z Anfield Road. W ostatnich tygodniach miał natomiast możliwość trenowania z prowadzonym przez Roya Hodgsona Crystal Palace. W trakcie tego okresu udowodnił, że jest już w pełni zdrowy, dzięki czemu mógł podpisać krótkoterminową umowę z klubem.
Powrót po ośmiu latach
Dla obrońcy, który na swoim koncie ma 14 występów w reprezentacji Anglii, jest to powrót Crystal Palace, którego jest wychowankiem. Klub z Selhurst Park opuścił w 2012 roku, przenosząc się do Southampton. Później reprezentował również wspomniany Liverpool, a także przebywał na wypożyczeniu w Bournemouth.
– Jestem chłopakiem z Londynu. To tutaj dorastałem. Wracam do domu, to tutaj jest cała moja rodzina i moi przyjaciele – powiedział Clyne, cytowany przez oficjalną stronę klubu. – Powrót jest dla mnie czymś surrealistycznym, cieszę się nim i mam nadzieję, że ponownie będę mógł cieszyć się grą w piłkę.
W trakcie swojej dotychczasowej kariery Clyne rozegrał 185 spotkań na boiskach Premier League, zdobywając w nich cztery bramki.
Komentarze