Piłkarze Ajaxu byli wyraźnie lepsi od Midtjylland i zasłużenie wygrali 3:1, choć wynik mógł być dużo wyżeszy. Dzięki temu są na drugim miejscu w tabeli i do prowadzącego Liverpoolu tracą tylko dwa oczka.
W środowy wieczór rozgrywano pierwsze mecze rewanżowe w Lidze Mistrzów. Jednym z nich było starcie na Johan Cruijff Arena, gdzie Ajax podejmował Midtjylland. Gospodarze zapowiadali walkę o awans do fazy pucharowej, a do tego potrzebowali wygranej w tym spotkaniu.
Mecz do jednej bramki
Ajax od początku nie pozostawił rywalom złudzeń, która drużyna będzie grać w piłkę, a kto za nią biegał. Amsterdamczycy mieli wyraźną przewagę w najważniejszych statystykach. Dłużej utrzymywali się przy piłce oraz częściej uderzali na bramkę rywali. Mieli jednak problem z finalizacją akcji. Oddali dziewięć strzałów, ale tylko trzy były celne.
Midtjylland o takich liczbach mogło jedynie pomarzyć, ponieważ w pierwszej połowie było tłem dla dobrze dysponowanego przeciwnika. Goście dali się zepchnąć do często głębokiej defensywy, ale można było odnieść wrażenie, że to im pasuje. Nastawili się na kontrataki i czekali aż rywale popełnią błąd w rozegraniu akcji. Tak się jednak przeważnie nie działo. Rezultat 0:0 do przerwy Duńczycy mogli uznać za sukces.
Dwa zabójcze ciosy
W drugiej połowie nie musieliśmy jednak długo czekać na zobaczenie goli. Ajax przełamał się w 47. minucie, dodatkowo w bardzo dobrym stylu. Dusan Tadic zagrał do ustawionego przed szesnastką Ryana Gravenbercha. 18-latek miał wykorzystał wolną przestrzeń wokół siebie i uderzył na bramkę niezwykle mocno, ale jednocześnie precyzyjnie. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Goalkeeper Jesper Hansen mógł jedynie pogratulować strzelcowi.
Ledwie dwie minuty później na tablicy wyników było 2:0 dla Ajaxu, a w roli asystenta ponownie wystąpił Tadic. Tym razem Serb zagrał w pole karne, gdzie wbiegał Noussair Mazraoui. Marokański prawy obrońca świetnie podłączył się do akcji ofensywnej i kapitalnie przymierzył w prawy dolny róg bramki. W 66. minucie gospodarze wygrywali 3:0. Lassina Traore podał do Davida Neresa, a ten uderzył precyzyjnie w kierunku dalszego słupka.
Midtjylland jedynego gola strzeliło w 80. minucie, gdy losy meczu były już praktycznie rozstrzygnięte. Rzut karny wykorzystał Awer Mabil, choć jego intencje wyczuł Andre Onana. Dla gości było to trafienie honorowe, ponieważ finalnie przegrali 1:3. Amsterdamczycy zrównali się punktami z Atalantą, która pokonała 2:0 Liverpool
Oba zespoły kolejne spotkanie rozegrają na wyjazdach. Ajax uda się na Anfield, aby zagrać z Liverpoolem. Natomiast Midtjylland zmierzy się w Bergamo z Atalantą.
Komentarze