Na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sevilla zmierzyła się ze Stade Rennais. Team ze stolicy Andaluzji momentami bił głową w mur. Mimo druzgocącej przewagi gospodarze odnieśli skromne zwycięstwo 1:0 (0:0).
Drużyna ze stolicy z Andaluzji miała wszystko pod kontrolą już od samego początku. Gospodarze wręcz bombardowali bramkę przeciwnika, ale przez długi okres nie mogli skierować piłki do siatki. Team z Rennes nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Podopieczni Juliena Stephana oddali tylko strzał w pierwszej połowie. Tymczasem mocno defensywna gra uprzykrzała życie zawodnikom Sevilli. Los Nervionenses powinni prowadzić do przerwy, jednak na gola trzeba było jeszcze poczekać.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Luuk de Jong. Holender przejął centrę w pole karne i umieścił futbolówkę w dolnym rogu bramki. W 73. minucie doskonałą sytuację do podwyższenia prowadzenia zmarnował Lucas Ocampos. Piłka po jego strzale minęła prawy słupek o parę centymetrów. Jeszcze przed zakończeniem spotkania pięknym strzałem z dystansu popisał się Joan Jordan. Niestety trafił tylko w poprzeczkę i mecz zakończył się wynikiem 1:0.
Komentarze