- Carlos Augusto spełnił swoje piłkarskie marzenie
- Zawodnik Interu otrzymał powołanie do reprezentacji Brazylii
- 24-latek opowiedział o kulisach
Carlos Augusto: To był tak szczęśliwy moment, że wszyscy płakali
Carlos Augusto był namawiany przez włoską federację na zmianę narodowości. Jednak zawodnik Interu Mediolan odrzucił tę propozycję i czekał na powołanie do reprezentacji Brazylii, bowiem było to jego największe piłkarskie marzenie. Lewy defensor wreszcie je spełnił, ponieważ Fluminese Diniz wysłał mu zaproszenie na październikowe zgrupowanie.
Wychowanek Corinthians, cytowany przez portal “sempreinter.com”, opowiedział o kulisach powołania. Zdradził także, jak zareagowali na to jego koledzy z drużyny, a także rodzina.
– To było podczas jednego z dni treningowych, w trakcie obiadu z drużyną. Simone Inzaghi wziął mnie na stronę i powiedział, że otrzymał ważny telefon. Wtedy dowiedziałem się o powołaniu. To był piątek i spodziewałem się, że wrócę ponownie na trening w niedzielę. Tymczasem byłem świadkiem, jak wszyscy wstali i zaczęli mi klaskać. Później zobaczyłem wiadomości i zadzwoniłem do rodziny. To był tak szczęśliwy moment, że wszyscy płakali – przekazał 24-latek.
Carlos Augusto ma za sobą już debiut w seniorskiej reprezentacji “Canarinhos”. Zawodnik Interu Mediolan rozegrał 73 minuty w spotkaniu z Urugwajem w ramach eliminacji do mistrzostw świata.
Sprawdź także: Southgate zachwycony reprezentantem Anglii. “Jesteśmy szczęśliwi, że go mamy”
Komentarze