Lech Poznań w najbliższy czwartek rozegra swój trzeci mecz w trakcie trwającej edycji fazy grupowej Ligi Europy. Tym razem na drodze Kolejorza stanie zespół Standardu Liege. W szeregach belgijskiej ekipy na pewno nie wystąpi Zinho Vanheusden, który w trakcie swojego ostatniego meczu doznał poważnej kontuzji.
Lech Poznań ma za sobą dwa spotkania w fazie grupowej Ligi Europy, w których co prawda zaprezentował się przyzwoicie, ale poza niezłym stylem, nic więcej dobrego o ekipie z Wielkopolski nie można powiedzieć, bo w tabeli wyróżnia się ona zerowym dorobkiem punktowym.
W najbliższy czwartek lechici zagrają natomiast z trzecią aktualnie ekipą z ligi belgijskiej, która będzie musiała sobie radzić bez Zinho Vanheusdena, który zerwał więzadła w kolanie. Środkowy obrońca jednocześnie kapitan Standardu będzie wyłączony z gry przez najbliższych kilka miesięcy.
21-latek trafił do ekipy z Belgii latem minionego roku z Interu Mediolan za 10 milionów euro. Vanheusden wrócił zatem do klubu, w którym stawiał pierwsze kroki w piłkarskiej karierze. W swoim piłkarskim CV oprócz 72 spotkań w szeregach ekipy z Liege zawodnik zaliczył też jeden mecz w reprezentacji Belgii, w której debiutował 8 października tego roku.
Komentarze