- Bayern Monachium ma spore problemy z kontuzjami defensorów
- Klub nie zdecydował się jednak na podpisanie umowy z Jerome’em Boatengiem
- Uli Hoeness poinformował jednak, że zimą Bawarczycy ruszą na zakupy
“Sprowadzenie Boatenga na osiem meczów nie miałoby sensu”
Bayern Monachium ma na początku sezonu spory problem z linią defensywną. Kolejne kontuzje sprawiają, że Thomas Tuchel musi się nieraz sporo nagimnastykować, by desygnować sprawny zestaw obrońców. Z tego powodu z Die Roten przez jakiś czas trenował Jerome Boateng. Ostatecznie, jednak, klub nie zdecydował się podpisać z byłym podopiecznym stałej umowy. W tej kwestii wypowiedział się Uli Hoeness.
– Nie podpiszemy z nim umowy. Nie miałoby to sensu, by dać mu kontrakt na osiem meczów. Słyszę, że tej zimy spróbujemy sprowadzić obrońcę – środkowego lub prawego – powiedział prezydent honorowy oraz członek zarządu klubu.
Hoeness delikatnie się myli. Bawarczycy do końca roku kalendarzowego rozegrają jeszcze dziewięć meczów w Bundeslidze. Tak czy owak, zamierzają oni sprowadzić zimą kogoś bardziej perspektywicznego, niż bezrobotny 35-latek.
Czytaj więcej: Legenda kadry Niemiec grzmi na temat pensji selekcjonerów. “To za dużo”.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze