- Prognozy pogody na środę zapowiadają szturmowa aurę w rejonie Atlantyku
- Realne są wiatry nawet na poziomie 90km/h, co może niepokoić przed wylotem reprezentacji Polski na ważny mecz
- Rzecznik prasowy PZPN poinformował o podjęciu ważnej decyzji w kontekście środowego wylotu na spotkanie eiminacji Euro 2024
Wyspy Owcze – Polska: Biało-czerwoni zetkną się z trudną aurą
Reprezentacja Polski wciąż liczy się w grze o awans na mistrzostwa Europy. Jednocześnie Biało-czerwoni musza wygrać dwa październikowe spotkania. Zanim jednak do nich dojdzie, to Biało-czerwoni muszą dotrzeć na Wyspy Owcze. Tymczasem prognozy pogody nie są optymistyczne.
– Bezpieczeństwo lotu i drużyny jest najważniejsze. Byliśmy w bieżącym kontakcie z linią lotniczą, która będzie odpowiadała za jutrzejszy przelot. Z tego względu, wiedząc, że mogą być trudne warunki pogodowe, tym razem lecimy linią lotniczą, która na co dzień operuje na tym lotnisku, więc to na pewno bardzo doświadczona linia i załoga – przekonywał rzecznik prasowy PZPN – Jakub Kwiatkowski w trakcie wtorkowej konferencji prasowej.
– Zapadła decyzja, że nasz jutrzejszy lot będzie przyspieszony. Pierwotnie planowaliśmy wylecieć o 9:40, po rozmowach z załogą, która będzie jutro obsługiwała nasz lot, podjęta została decyzja, że wylecimy o 8:20, co ma nam pozwolić w sposób bezpieczny być o czasie na Wyspach Owczych – dodał Kwiatkowski.
Czytak więcej: Pech dopadł obrońcę Rakowa, trener mistrza Polski z kolejnym kłopotem
Komentarze