- Paris Saint-Germain ograło na wyjeździe Rennes 3-1
- Bramki dla paryżan zdobyli Vitinha, Achraf Hakimi i Randal Kolo Muani
- Mistrzowie Francji awansowali na podium ligowej tabeli
Udany występ ekipy Luisa Enrique
Paris Saint-Germain w niedzielny wieczór mierzyło się na wyjeździe z Rennes. Na przechadzkę paryżan się nie zapowiadało, bowiem ich rywale punktowali na podobnym poziomie i do tej pory w lidze nie przegrali jeszcze ani jednego meczu. Dodatkowo z obozu mistrza Francji dochodzi coraz więcej niepokojących wieści na temat Kyliana Mbappe, który ponoć niekoniecznie skupia swoją całą uwagę na piłce nożnej. W niedzielnym spotkaniu oczywiście wystąpił od pierwszej minuty.
Choć PSG długo męczyło się z Rennes, finalnie kluczowa okazała się różnica w jakości piłkarskiej. Na prowadzenie goście wyszli w 32. minucie za sprawą Vitinhi, który fenomenalnie przymierzył z linii pola karnego.
Chwilę później paryżanie trafili po raz drugi, tym razem za sprawą Achrafa Hakimiego. Do przerwy goście prowadzili 2-0. Po zmianie stron Rennes ruszyło do odrabiania strat. W 56. minucie Amine Gouiri trafił po asyście Ludovica Blasa. Odpowiedź Paris Saint-Germain była błyskawiczna. Tuż po wejściu na boisko swojego drugiego gola w nowych barwach zdobył Randal Kolo Muani. Dla gospodarzy był to gwóźdź do trumny. Nie byli w stanie odpowiedzieć, dlatego paryżanie mogli spokojnie dograć mecz do końca.
Na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem wynik mógł podwyższyć Kylian Mbappe, ale po minięciu bramkarza fatalnie spudłował.
Komentarze