Jerome Boateng po zakończeniu trwającego sezonu rozstanie się z Bayernem Monachium, sugeruje na swoich łamach zwykle dobrze poinformowany na tematy dotyczące klubu z Bawarii niemiecki Bild. Piłkarz ma kontrakt do końca czerwca 2021 roku, a według niemieckich dziennikarzy umowa ta nie zostanie przedłużona. Decyzja w tej kwestii miała zostać już podjęta.
Jerome Boateng to zawodnik, który trafił do Bayernu w 2011 roku z Manchesteru City. 32-latek kosztował wówczas ponad 13 milionów euro przedstawiciela klubu z Bundesligi.
Wiele wskazuje na to, że po dekadzie gry w szeregach monachijskiej ekipy, koniec będzie miał miejsce latem przyszłego roku. Ostatnio piłkarz odbudował swoją dyspozycję, która uległa pogorszeniu po tym, gdy ostatecznie nie doszedł do skutku jego transfer do Paris Saint-Germain. Boateng oswoił się już jednak z tą nowiną, a według niektórych głosów jego gra uległa takiej poprawie, że uprawniała do gry w drużynie narodowej.
W Bayernie chcą odmłodzić skład
Doświadczony defensor w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi dał do zrozumienia, że chciałby kontynuować swoją karierę w Bayernie. Boateng wyrażał tym samym gotowość do przedłużenia swojej umowy z mistrzami Niemiec. Bild daje jednak sygnał, że nowy kontrakt nie zostanie zawodnikowi zaoferowany. Tym samym wkrótce piłkarz rozstanie się z Bayernem, a niewykluczone, że będzie to miało miejsce już w styczniu.
Wierząc medialnym doniesieniom, Boateng na brak ofert nie może narzekać. Zawodnik znajduje się na radarze przede wszystkim klubów z Premier League. Chętne na pozyskanie piłkarza są między innymi: Arsenal FC, Tottenham Hotspur oraz Chelsea FC.
Kto miałby zastąpić Boatenga w Bayernie? Niewykluczone, że tym zawodnikiem miałby być Lukas Klostermann z RB Lipsk. 24-latek ma umowę z klubem z Saksonii ważną do końca czerwca 2024 roku. Rynkowa wartość piłkarza szacowana jest na 38 milionów euro.
Komentarze