- Osimhen w swoim odczuciu padł ofiarą klubowych mediów społecznościowych
- Na TikToku opublikowano prześmiewczy film z jego udziałem
- Nigeryjczyk zrezygnował ze strzelania “jedenastek” w Napoli
Osimhen nie będzie już wykonywał rzutów karnych
Victor Osimhen wpadł w wściekłość po tym, jak na klubowym koncie Napoli na TikToku opublikowano dwa filmy z jego udziałem, w tym drwiący z jego przestrzelonego rzutu karnego w meczu z Bolonią pod koniec września. Wideo wywołało oburzenie zarówno u Nigeryjczyka, jak i jego zwolenników, co ostatecznie doprowadziło do odejścia jednego z dyrektorów ds. mediów społecznościowych w zespole Azzurrich.
Od czasu incydentu Napoli rozegrało trzy mecze i w każdym z nich przyznano Azzurrim rzuty karne. Osimhen nie wykonywał żadnego z nich. Dwa z nich przejął Piotr Zieliński, a jeden Matteo Politano.
Według doniesień La Repubblica to sam Osimhen zdecydował się zrezygnować z tej funkcji czując, że jest wyśmiewany przez klubowy zespół ds. mediów społecznościowych. Wcześniej wykonywał dwa rzuty karne. Jeden zamienił na bramkę, a drugi spudłował we wcześniej wspomnianym meczu z Bolonią.
Zobacz również: Ronaldo oczekuje zaległych pieniędzy od Juventusu. Wkrótce wyrok
Komentarze