- Manchester City pokonał RB Lipsk 3-1
- Świetny występ w środku pola zaliczył Rico Lewis
- Pep Guardiola po meczu rozpływał się nad 18-latkiem
Obywatele mają w swoich szeregach prawdziwą perełkę
Manchester City mierzył się w środę na wyjeździe z RB Lipskiem. W środku pola Pep Guardiola postawił na 18-letniego Rico Lewisa, nominalnie bocznego obrońcę. Młodzieżowy reprezentant Anglii zaliczył świetny występ, notując także asystę przy pierwszym trafieniu.
Lewis jest ostrożnie wprowadzany do drużyny Obywateli. Nie gra regularnie, a na murawie pojawia się głównie po wejściach z ławki rezerwowych. Nie ulega natomiast wątpliwościom, że Guardiola na konkretny plan na jego rozwoju. Po środowym meczu Ligi Mistrzów przyznał, że to jeden z najlepszych zawodników, jakich miał okazję prowadzić w całej swojej karierze. Wystawił nastolatkowi niesamowitą laurkę, rozpływając się nad jego stylem gry.
– Co za gracz. Co za gracz. 18 lat. Jestem menadżerem od 14-15 lat, szkolę niesamowitych zawodników, by znaleźć takiego jak on. Świetnie się porusza, wkracza w wolne przestrzenie. Jest zdecydowanie jednym z najlepszych, jakich kiedykolwiek trenowałem – wyznał hiszpański szkoleniowiec.
Zobacz również: Co ze zdrowiem Lewandowskiego? Dobre wieści dla Barcelony i reprezentacji
Komentarze