- Arsenal przegrał we wtorek z RC Lens (1:2) i utrudnił sobie kwestię awansu z grupy Ligi Mistrzów
- W pierwszej połowie boisko z kontuzją opuścił Bukayo Saka
- Mikel Arteta przyznał, że uraz nie wygląda dobrze
Arsenal będzie musiał radzić sobie bez Saki
Arsenal rozgrywał we wtorek teoretycznie jedno z najłatwiejszych spotkań w grupie B Ligi Mistrzów. Kanonierzy szybko wyszli na prowadzenie, ale ostatecznie przegrali 1:2. Mało tego, w pierwszej połowie boisko opuściła jedna z największych gwiazd drużyny, Bukayo Saka. Anglika zastąpił Fabio Vieira.
– Nie wygląda to dobrze – wyjawił po spotkaniu Mikel Arteta.
Część ekspertów wypomniała trenerowi nadmierną eksploatację skrzydłowego. Tym bardziej, że mierzył się on ze stłuczeniami podczas meczów z Bournemouth i Tottenhamem.
– To nie miało wpływu. Ostatnio miał tylko stłuczenie i teraz miał się zupełnie dobrze. Chodziło o zagranie piętą, to coś, co może spowodować tego rodzaju kontuzję. Poczekajmy, jak długo potrwa przerwa. Ostatnio cierpiał tylko na stłuczenia. Saka raczej nie omija spotkań. Daliśmy mu odpocząć z Brentfordem [w Pucharze Ligi – przyp. PP] i tak właściwie to wszystko – bronił swego wyboru Arteta.
Saka w tym sezonie rozegrał 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich po pięć bramek i asyst.
Czytaj więcej: Arsenal śledzi sytuację młodego obrońcy z Serie A.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze