- W tym sezonie Piast gra ze zmiennym szczęściem
- Ekipa Aleksandara Vukovicia zajmuje obecnie 10. lokatę w PKO BP Ekstraklasie
- Szkoleniowiec mówi jednak o ofensywnych bolączkach swojego zespołu
Ofensywna niemoc
Piast Gliwice miał imponującą końcówkę poprzedniego sezonu. Zespół Aleksandara Vukovicia wówczas zakręcił się w okolicach górnej części tabeli. W tej kampanii jednak sytuacja ekipy z Gliwic jest nieco trudniejsza. Drużyna bowiem aż sześć ze swoich dotychczasowych dziesięciu spotkań zremisowała. Z kolei jej ofensywa należy do jednej z najgorszych w lidze, co przy lepszej obsadzie pozycji napastnika dałoby kilka punktów więcej. O ofensywnych bolączkach mówi sam “Vuko”.
– Nie powiem, że w głównej mierze to był problem mentalny. Natomiast jasne, że jeśli nie strzela się goli i nie wygrywa meczów, to pewność siebie nie rośnie. Liczę, że po spotkaniach z Wieczystą i Widzewem to się poprawi i nasza gra się usprawni. Jedno zwycięstwo, drugie – seria wygranych nakręca drużynę i o tym marzy każdy trener – mówi w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Czytaj więcej: Rok Radosława Sobolewskiego w Wiśle z jednym sukcesem. Notowaniami u prezesa
Komentarze