- Real Madryt ograł pewnie beniaminka na swoim obiekcie
- Królewscy pokonali 2:0 UD Las Palmas
- To było jednak za mało do odzyskania fotela lidera La Ligi
Real zwycięski, ale nie odzyskał lidera
Real Madryt stracił fotel lidera La Ligi po porażce z Atletico. Królewscy na zwycięską ścieżkę mogli wrócić po środowym meczu z UD Las Palmas. Drużyna Carlo Ancelottiego od początku meczu miała pełną kontrolę. Real przewagę starał się potwierdzić licznymi strzałami oddawanymi na bramkę beniaminka. Ten zachowywał czyste konto aż do końcówki pierwszej połowy. Wówczas. Lucas Vazquez zagrał do Brahima Diaza, a ten opanował futbolówkę i przymierzył świetnie w lewy róg bramki.
Po zmianie stron Real nie był już tak aktywny, ale wciąż miał mecz pod kontrolą. Mimo tego, że częściej przy piłce oglądaliśmy gości. Ci mieli problem z poważnym zagrożeniem bramce Realu. Królewscy sprawę zwycięstwa przesądzili, gdy w 54. minucie Joselu wykończył głową dośrodkowanie Rodrygo. Real zwyciężył 2:0, ale jest tylko wiceliderem. Swój mecz wygrała bowiem prowadząca w tabeli Girona.
Komentarze