Konferencja Probierza. Te kwestie poruszył nowy selekcjoner

Michał Probierz poruszył wiele ciekawych tematów podczas konferencji prasowej, na której został zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Poniżej prezentujemy te ważniejsze wypowiedzi szkoleniowca.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
IMAGO / Piotr Kucza / Newspix Na zdjęciu: Michał Probierz
  • Michał Probierz został oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner
  • Szkoleniowiec poprowadzi kadrę w eliminacjach mistrzostw świata 2026
  • Oto zapis najważniejszych fragmentów wypowiedzi nowego selekcjonera

Fragmenty konferencji prasowej z udziałem Michała Probierza

Michał Probierz reprezentację Polski poprowadzi nie tylko w trzech najbliższych meczach eliminacji EURO 2024. Szkoleniowiec swoją szansę dostanie również podczas kwalifikacji do kolejnych mistrzostw świata w 2026 roku.

– Mam taki apel na sam początek pracy, bo rzeczywiście rzadko się zdarza, żeby zaczynać i słyszeć na swój temat tyle negatywnych rzeczy. Generalnie atmosfera wokół reprezentacji nie jest zbyt dobra i moim celem jest to, żeby dać możliwość spokojnej pracy. […] Żebyśmy wszyscy dążyli do tego, żeby osiągnąć ten cel – awans na mistrzostwa Europy – rozpoczął selekcjoner.

Zdaję sobie sprawę, że w wielu wypadkach byłem postacią kontrowersyjną, że gdzieś wybór, którego prezes Kulesza dokonał, nie był dla wielu zbyt oczywisty. […] Dlatego proszę wszystkich kibiców, żeby wstrzymali się, żeby ocenili dopiero po tym co będzie, a nie od razu, gdy ktoś zaczyna pracę. Dlatego bym prosił, żebyśmy razem osiągnęli cel, żebyśmy razem dążyli do odbudowy reprezentacji – dodał.

Jak podkreślił Cezary Kulesza o wyborze Michała Probierza zdecydowało doświadczenie. – 20 lat pracowałem na to, aby objąć tę funkcję. Prowadziłem wiele klubów, wielu zawodników. To nie jest tak, że jestem przypadkowym trenerem – mówił.

Obecnie wokół kadry panuje gęsta atmosfera. Na reprezentacje spadło też wiele krytyki. – Nie chcę tworzyć oblężonej twierdzy. Chcemy się otworzyć na media i ludzi. Będą vlogi, aby każdy mógł oceniać. Chcemy, aby kadra była lubiana.

– Nie chcę mówić o tym, co było wcześniej – nie wypada mi krytykować Fernando Santosa. Chcieliśmy mu pomóc i robiliśmy wszystko, co mogliśmy. Dawaliśmy zawodników i materiały. Byłem osobiście na 100 meczach i nie ma zawodnika, który nie ma szans na grę w reprezentacji Polski. Jak ktoś będzie grał w klubie ma szansę na wzmocnienie kadry – kontynuował nowy selekcjoner.

Jak się okazuje do sztabu reprezentacji mógł trafić Jerzy Dudek. Jak podkreśla nowy selekcjoner temat może wrócić w najbliższym czasie. – Mieliśmy też plan Jurka Dudka wziąć, ale nie mogliśmy ze względów osobistych. W grudniu może wrócimy do tematu powrotu Jurka do reprezentacji – powiedział Probierz.

Michał Probierz zapowiedział również, że będzie częstym gościem spotkań z udziałem kadrowiczów oraz zawodników, którzy do kadry aspirują. – Jutro wybieram się na mecz Legii Warszawa, a w weekend do Włoch na kolejne spotkania – przyznał.

– Trzeba pamiętać, że ta grupa zawodników się starzeje – jak my wszyscy. Nie chcemy patrzeć czy ktoś jest młody, czy stary – to ma być reprezentacja, na którą dobrze się patrzy. Każdy chciałby grać ofensywną piłkę. Jest taki moment, że w wielu kadrach następuje zmiana pokoleniowa. Jak ta reprezentacja była na topie to wszyscy zawodnicy grali w bardzo dobrych klubach. To pokolenie się zmienia. Musimy dołożyć do tej grupy głodnych zawodników, którzy będą reprezentować godnie reprezentację Polski. Dopasujemy system do naszych piłkarzy, aby wykorzystać atuty, które mają m.in. Robert Lewandowski czy Piotrek Zieliński. Ci, co ubiorą koszulki, będą wiedzieć, że kadra to dobro narodowe.

– Sztuką selekcjonera jest wyselekcjonować kogoś nieoczywistego. Szukać innego rozwiązania. Chcemy wykorzystać potencjał rozwijających się zawodników. A do tego, żeby nasze gwiazdy błyszczały, żebyśmy mieli radość z tej kadry.

– Nie będziemy robić rewolucji i nie odsuniemy w żadnej formie Roberta Lewandowskiego. Jest kapitanem i nie będziemy wszystkiego nagle burzyć. Na boisku musimy podejmować większe ryzyko i piłkarze muszą podejmować pojedynki, wolnych przestrzeni. Wierzę, że uda się to wypracować – zaznaczył Michał Probierz.

Zobacz także: Olkiewicz w środę #82. Wybór selekcjonera, czyli wieczny kot w worku

Komentarze