- Popularny w Polsce Pacheta zastąpił niedawno Quique Setiena w roli trenera Villarrealu
- Poprzedni trener skonfliktował się z częścią szatni, w tym z Etiennem Capoue
- Francuz przyznał, że za kadencji Setiena szwankowała komunikacja
“Idziemy z Pachetą tą samą ścieżką”
Quique Setien na początku września stracił posadę w roli trenera Villarrealu. Doświadczony Hiszpan nie dogadywał się z wpływowymi osobami z szatni. Do tego wyniki Żółtej Łodzi Podwodnej na starcie sezonu również nie działały na jego korzyść. 64-latka zastąpił Pacheta, w Polsce znany z pracy w Koronie Kielce. Zmianę na ławce postanowił skomentować jeden z piłkarzy, którym zdecydowanie nie było po drodze z Setienem.
– W kwestii adaptacji do stylu Pachety czujemy się bardzo dobrze. Przyniósł swoje pomysły, a my też mamy własne. Idziemy razem tą samą drogą. Każdy trener jest inny. Teraz patrzymy w przyszłość. Wiemy, że mamy jakość, by w przyszłym roku zagrać w Lidze Mistrzów. Damy z siebie wszystko – pochwalił nowego trenera Etienne Capoue. – Jesteśmy piłkarzami i musimy robić to, co każe trener. Komunikacja [za kadencji Setiena – przyp. PP] nie była dobra. Widać to było na boisku. Nowy trener zapewnił, że chce każdego zawodnika wystawiać na jego ulubionej pozycji, by mógł dać z siebie sto procent – dodał, wbijając potężną szpilkę w byłego szefa.
W czwartek Villarreal zmierzy się w fazie grupowej Ligi Europy z Panathinaikosem.
Zobacz też: Tuchel nie lekceważy rywala. “Ogromna presja i oczekiwania”.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze