- Manchester City zabezpieczył przyszłość Bernardo Silvy
- Portugalczyk ma jeszcze trzy lata kontraktu z mistrzem Anglii
- Piłkarz może jednak odejść za rok bez zgody swojego pracodawcy
Manchester City straci Bernardo? Klub może być bezradny
Bernardo Silva od dwóch lat łączony jest ze zmianą pracodawcy. Portugalczykiem niezmiennie interesuje się Barcelona. Piłkarz okazał się jednak zbyt drogi dla mistrza Hiszpanii, który musi rozsądnie wydawać pieniądze.
Manchester City ogłosił przedłużenie współpracy z Bernardo Silvą do 30 czerwca 2026 roku. Wydawało się, że to rozwiewa szansę Portugalczyka na transfer. Nic bardziej mylnego. Ciekawą informację ujawnił Fabrizio Romano.
Włoski dziennikarz poinformował, że w kontrakcie Bernardo Silvy znalazła się obowiązująca od przyszłego lata klauzula w wysokości 50 milionów funtów. Tymczasem według portalu Transfermarkt Portugalczyk wart jest znacznie więcej. Manchester City może być zatem bezradny, jeżeli któryś z klubów aktywuje klauzulę.
Czytaj także: Manchester City trzyma De Bruyne w niepewności. Czas ucieka
Komentarze