Real Madryt wrócił z dalekiej podróży. Baskowie nie wykorzystali szansy

Real Sociedad już w 5 minucie meczu z Realem Madryt wyszedł na prowadzenie. Chwilę później tablica świetlna pokazywała wynik 2:0, jednak trafienie Kubo ostatecznie zostało anulowane z powodu spalonego. Po zmianie stron Królewscy wyszli na prowadzenie dzięki bramkom Valverde i Joselu.

Aurelien Tchouameni i Brais Mendez
Obserwuj nas w
Imago/Cordon Press Na zdjęciu: Aurelien Tchouameni i Brais Mendez
  • Już w 5. minucie Real Sociedad za sprawą gola Berrenetxei objął prowadzenie
  • Chwilę po zmianie stron wynik wyrównał Fede Valverde
  • W 60. minucie Joselu zapewnił Realowi Madryt prowadzenie 2:1

Piorunujący początek Realu Sociedad

Mecz Realu Madryt z Realem Sociedad zapowiadany był jako hit 5. kolejki La Liga. Piłkarze z Kraju Basków już od pierwszych minut ruszyli mocno do ataku i w 5. minucie wyszli na prowadzenie. Ander Berrenetxea oddał mocny strzał, który obronił Kepa. Wobec dobitki był już bezradny. Ogłuszeni gospodarze kilka minut później otrzymali kolejny cios, ale tym razem pomogło im szczęście. Gol Tekafusy Kubo nie został uznany z powodu spalonego.

Zaraz po zmianie stron dwójkową akcję przeprowadzili Fran Garcia i Fede Valverde. Hiszpan dogrywał, Urugwajczyk wykończył, a wynik zmienił się na 1:1. W 60. minucie kolejnym znakomitym dograniem popisał się Garcia. Tym razem wrzucił na głowę Joselu, a napastnik pokonał Alexa Remiro i dał Los Blancos na prowadzenie.

Po objęciu prowadzenia Królewscy skupili się na utrzymaniu tego wyniku, dzięki czemu mogli dopisać piąte już z rzędu ligowe zwycięstwo.

Real Madryt – Real Sociedad 2:1 (0:1)

0-1 Barrenetxea 5′

1-1 Valverde 46′

2-1 Joselu 60′

Komentarze